Wszelkie wędliny powieszone w przewiewnem miejscu nabierają od samego przewiewu marcowego powietrza wybornego smaku. Dla tego też w tym miesiącu czy to w mieście czy na wsi największe odbywają się prania bielizny — gdyż tak woda marcowa jak i słońce ma własność bielenia jej. Wszelkie drobiazgi białe należy koniecznie w marcu poddać działaniu słońca. W końcu miesiąca jeżeli czas po temu i nie ma obawy zimna można już otwierać okna zabezpieczone na zimę, czyścić mieszkania z zimowego kurzu, myć podłogi, zaprawiać posadzki, aby taka robota nie zostawała na ostatni przed Wielkanocą tydzień, gdzie już trzeba myśleć o przygotowaniach wielkanocnych, szczególniej jeżeli Wielkanoc wcześnie przypada. W marcu największa jest obfitość najlepszych pomarańcz, wtedy więc anie kiedy indziej trzeba wszelkie zapasy z pomarańcz przygotować—jak skórki smażyć w cukrze, oranżadę sztuczną robić—wódki, likiery, pomarańcze i t. p. W tym miesiącu inspekta dobrze urządzone i opatrzone powinny już dostarczać pierwszych nowalji—jest więc ciągła robota od samego początku miesiąca przy nich. W następnych latach postaram się dział ten opracować obszernie dla pań wiejskich nie mających ogrodników, a lubujących się w tego rodzaju zatrudnieniu
W tym miesiącu także można już sadzić kury na jaja, z których to wyhodowane kokoszki zowią się marcówki i są najpierwsze do znoszenia jaj zaraz po świętach Bożego Narodzenia. Jaja znoszone przez kury ładne duże i nieśne odkładać oddzielnie, aby je dawać do wylęgania—notabene jaja znoszone przy kogucie dobrej odmiany."
w/g „Kalendarza na rok 1876. Kolendy dla gospodyń przez autorkę 365 obiadów" Lucyny Ćwierciakiewiczowej