![Picture](/uploads/9/9/8/0/9980976/published/384px-portret-kobiety-w-futrze-axentowicz.jpg?1485426528)
Ponieważ luty jest miesiącem mroźnym należy więc gdzie są ryby i ludzie znający się na tern robić przeręble i łowić takowe— marynować w occie na post lub używać świeże. (...) Dzień już bywa znacznie dłuższy, można się zająć szyciem bielizny i przerabianiem sukien potrzebnych na wiosnę. Na wsi w końcu tego miesiąca można już robić piwo, ocet, sok z żurawin, które są najlepsze z pod śniegu w tym miesiącu zebrane. Również w tym czasie powinna się już. przygotowywać mąka na pieczywo wielkanocne, aby była dobrze wyschnięta, zresztą i młyn jest wtedy wolny i zboża w spichrzach pełno.
Wszelkie gatunki kasz na następny przednówek już w lutym trzeba przysposobić. W końcu na wsi już jest robota w inspektach. (...) pilnować dobrze piwnicznych zapasów czy się nie psują, przy zbliżającej się wiośnie. Kto w styczniu nie zaopatrzył się w lód, stanowczo w lutym to zrobić powinien, nie spuszczając się już w żadnym razie na wilgotny często marzec.
Jabłka w piwnicach często przebierać i ustawiać na deskach, tak aby jedno drugiego nie dotykało (...).
w/g „Kalendarza na rok 1876. Kolendy dla gospodyń przez autorkę 365 obiadów" Lucyny Ćwierciakiewiczowej