Próbując połączyć opowiadanie o zdrowym życiu, zdrowym jedzeniu i calym eco- trendzie oraz pięknego stylu lat 20-tych i 30-tych odkryliśmy wspaniały świat ziemiańskich dworów tego okresu. Czy mozna wymyslić lepsze dekoracje dla opowieści o fajnym i wyluzowanym zyciu, o pełnokrwistych koniach, myśliwskich psach, świezym chlebie, konfiturach, miodzie, polowaniach (oczywiscie obecnie tylko z kamerą) na bobry lisy, sarny i dziki? O porannej rosie, świezym śniegu czy smaku powietrza po burzy, o kszątaniu sie ptaków i chmurach sunących leniwie po niebie. O wszystkich tych wyrafinowanych przyjemnościach i luksusie życia o którym zapomniano. Właściciele ziemscy w szalonych latach 20-tych,30-tych XX wieku w niczym nie przypominali pokutującego w literaturze obrazu wąsacza w kontuszu z szablą przy boku siedzącego na progu swojego dworu z garncem miodu pitnego. W tym czasie rozwój komunikacji sprawił, że skończyła sią trwająca praktycznie od zawsze izolacja siedzib włascicieli ziemskich. Rozwijały sie związki ziemiańskiego dworu nie tylko z najblizsza okolicą. Zycie ziemian stawało sie bardziej ekscytujące i nabierało współczesnego tempa. Żeby zgłebić temat zapoznaliśmy się z kilkudziesięciona tomami prozy pamiętnikarskiej z tego okresu. Z jakiś względów niewiele w nich było o zyciu codziennym w majątkach ziemskich. Autorzy koncentrowali się na wojnach, powstaniach itp. Jednak nawet to "niewiele" dawało fascynujący obraz. Takie niesamowite skrzyzowanie angielskiej wiktoriany z amerykańskim roaring twenties a to wszystko przyprawione wschodnia nutką znaną chociażby z "Wojny i pokoju" Lwa Tołstoja. Najlepsza ksiązka jaką do tej pory znaleźliśmy to "Galopem pod wiatr" Marii Ginter, której pierwszy rozdział opowiada o jej dzieciństwie i młodości spędzonej w majątku ziemskim w Smolicach. Obraz, który nakresliła przedstawiał bajkowy świat w który chciałoby sie choć na chwilę przenieść. Pełnokrwiste konie, bale urządzane we dworze, wypady automobilem do miasta, pensja dla panien z dobrych domów, przystojni oficerowie i tak dalej. Kolejne fascynujące elementy tego swiata znaleźlismy we wspomnieniach innych: dziecięce zabawy na strychu pełnym kufrów ze starymi strojami i gazetami, opowieści o zwierzętach zaczynając od myśliwskich psów, kończąc na oswojonych sarnach, podwieczorki na werandzie, sąsiedzkie wyścigi konne. Ziemiaństwo lat 20-tych,30-tych XX wieku pozostaje w zasadzie grupą nieznana. W powszechnej wyobraźni pokutuje obraz stworzony w literaturze przez potomków dzierżawców (Dąbrowska, Żeromski, Sienkiewicz), lub ziemian, którzy stracili majątki nie potrafiąc na nich gospodarować (Orzeszkowa). ich obraz, choć niewatpliwie oddaje ich przezycia nie musi byc obiektywny. Nie ulega watpliwosci, że druga połowa XIX wieku i początek wieku XX był dla właścicieli ziemskich okresem trudnym. Reformy rolne, uwłaszczenie chłopów czyli konieczność rozliczeń w pieniądzu, zniszczenia spowodowane działaniami zbrojnymi a wreszcie załamanie sie rynku na produkty zbożowe w okresie Wielkiego Kryzysu - wielu nie było w stanie sprostać tym wyzwaniom. Za to ci co potrafili się dostosować stworzyli wysoko dochodowe, zdywersyfikowane gospodarstwa w warunkach gdy sztuczne nawozy i chemiczne środki ochrony roślin nie były rozpowszechnione. Można zaryzykować twierdzenie, że dobrze zarządzane majątki ziemskie w tym okresie spełniały definicje eco-upraw. Tym bardziej, że dbanie o środowisko było czymś równie naturalnym jak dbanie dobrego rzemieślnika o swój warsztat pracy. Od jego stanu zależały bądź co bądź przyszłe dochody. Podsumowując w "Ziemiańskich Klimatach" chcielibyśmy opowiedzieć piękną bajkę o zaginionym świecie ziemiańskich dworów lat 20-tych ,30-tych XX wieku. O świecie pełnym pięknych dworów, automobili, konnych wycieczek, własnoręcznie robionych nalewek, balów urządzanych na zakonczenie lata...
Wykorzystana proza pamiętnikarska
'Pamiętnik Mojego życia' - Tadeusz Bobrowski
'Między Bohem a Słuczą' - Anna Pruszyńska
'Maniusia, Marynia, Maria - Maria Stępkowska-Szwed
'Europa w rodzinie' - Maria Czapska
'Wspomnienia' - Teresa i Władysław Tatarki_ewiczowie.
'Galopem pod wiatr' - Maria Ginter
'Wilczyckie wspomnienia' - Zofia Malanowska
'Żółtowscy z Godurowa' - Izabela z Żółtowskich Broszkowska.
'Byłam, byliśmy' - Irena Jurgielewiczowa
'Gdy wszyscy byli obecni' - Tadeusz Chwalibóg
'Czasy, miejsca, ludzie' - Helena z Jaczynowskich Roth
'Ostatni mazur' - Andrew Tarnowski
'Szlacheckie ostatki' - Tadeusz Czaplicki
'My i nasze siedliska' -Matylda z Windisch-Graetzów Sapieżyna
'Z pamięci'- Maria Iwaszkiewicz
'Starorzecza'- Antoni Kroh.
'Ziemiaństwo polskie 1920-1945'
Był dom' Anna Szatkowska
'Wspomnienia' Maria Tarnowska
'Steinhagenowie.Historia ze smakiem.' Maria Eliza Steinhagen
'Moje zycie,mój czas' Maria ze Zdzichowieckich Sapiezyna
WIĘCEJ O KAPITULE WIELKIEGO KALESONA I INNYCH PROJEKTACH