Mianem dworu rodzinnego określała najwyraźniej całą posiadłość odgrodzoną od głównej drogi płotem o przeszło wiorstowej długości (wiorsta -1077m). Zresztą sam budynek mieszkalny określała jako "dom" w dalszej części wspomnień. Nie powinno więc być w zasadzie wątpliwości, że dwór jeszcze na początku XX wieku był określeniem pokrywającym wszystkie zabudowania dworskie (w tym budynki mieszkalne). Zresztą ślad po tym pozostał w słownictwie w niektórych rejonach polski, gdzie wyjście na zewnątrz budynku określa się jako "wyjście na dwór". Najbliższym synonimem wyrazu "dwór" wydaje się być raczej siedziba niż budynek.
Obecnie jednak słowo dwór jest jednoznacznie kojarzone tylko z budynkiem mieszkalnym". Również w wikipedii znajdujemy następującą definicje "Dwór – polski szlachecki, wiejski dom mieszkalny" Zdecydowaliśmy się więc, ze na potrzeby bloga uszanować zmiany jakie zaszły przez ostatnich kilkadziesiąt lat w słownictwie.
Wątpliwości nasuwają się jednak przy innych elementach cytowanej definicji wikipedii. Przede wszystkim wraz z nadaniem prawa do posiadania ziemi innym warstwom społecznym niż szlachta, niejako równocześnie nadano im prawo do zamieszkiwania w dworach (lub nazywania swoich wiejskich siedzib dworami). Do dworu już od dawna nie jest więc w żaden sposób przypisana szlacheckość. Ponadto pomimo pewnej specyfiki stosunków społecznych na terenie Polski (charakterystyczne służyć z hetmanem, a nie pod hetmanem) funkcja siedzib średnich i większych właścicieli ziemskich była taka sama jak w pozostałej części europy - ośrodków gospodarczo-polityczno społecznych okolicy. Całą Europa była więc upstrzona dworami, które np francuzi nazywają manoir czy château, anglicy manor lub mansion etc. Dworu więc nie można w żadnym wypadku traktować jako lokalnego polskiego zjawiska.
Jest więc całkowicie niezrozumiałe dlaczego manor czy château jest uważana za dumna część dziedzictwa narodów, które je stworzyły, a ich polskie odpowiedniki zdołano w powszechnej świadomości sprowadzić do podpartych kolumienkami chat krytych strzechami. Podczas gdy w rzeczywistości ich funkcja była podobna, a oparta na klasie średnich posiadaczy kultura polska sprawia, ze z ich dziedzictwem może się bezpośrednio identyfikować znacznie większa część populacji.