(Dmochowska Emma"Panienka")
"Z miasteczka do dworu była niecała wiorsta drogi. (...) Od starej cierkiewki. która otaczało zarosłe dziko cmentarzysko, aleja lipowa prowadziła aż do bramy. Z obu stron szeroko rozciągnięte leżały poletka dworskie, a za niemi płynęły spokojnie jasne wody Prypeci. Pałac Hrabowski był murowany, piętrowy, z olbrzymim gankiem, opartym na czterech słupach. Dwie naprzeciw siebie stojące oficyny parterowe tworzyły boki podwórza, osadzonego wysinukłemi topolami. Dalej ciągnął się aż ku rzece ogród spacerowy, na prawo zabudowania folwarczne, a w głębi ogrodu, nad samą rzeką, śliczna, gotycka kaplica. Wszystko to razem miało wygląd poważny, staroświecki, pański prawie, niczem nie przypominający nowomodnych pałacyków, ani willi podmiejskich. Czuć było, że wieki całe przechodziły tędy i zostawiały po sobie ślady."
(Dmochowska Emma"Panienka")
0 Comments
Leave a Reply. |
Archives
May 2020
W kolażu na szczycie strony wykorzystano obrazy XIX wiecznych malarzy polskich;
Wincentego Kasprzyckiego "Pałac w Natolinie", Wincentego Wodzinowskiego "Koncert domowy", Juliusza Kossaka "Scena z polowania w Radziejowicach", Franciszka Streit "Przerwa na posiłek" |