"Jan hr. Tarnowski kasztelan, wraz z żoną swoją Waleryą z hr. Strójnowskich wyrestaurowali go przed dwudziestu laty; on, mąż pełen nauki, znany z prac swoich historycznych, autor niewydanych dotąd dziejów panowania Henryka Walezyusza, których napisanie poleciło mu Towarzystwo Przyjaciół Nauk— ona, znawczyni niepospolita i miłośniczka malarstwa mogąca miniaturami własnego pęzla sprostać najlepszym swego czasu miniaturzystom — poświęcili pracę życia i majątek na umiejętne zebranie wszystkich tych skarbów, jakie dziś nieobojętny
gość może oglądać w Dzikowie, W pokojach nieuderzy cię wprawdzie przepych eleganckich sprzętów, obić i modnych drobiazgów; za to, co krok spotkasz szczegół budzący w tobię podziw dla dzieł mistrzowskich sztuki, lub też czujesz się wzruszonym na widok jakiej drogiej pamiątki. '
Największym tu skarbem jest biblioteka dzieł polskich i łacińskich zebrana z trudem całego życia. Mieści się ona w dwóch sklepionych pokojach zabezpieczonych od ognia okienicami i drzwiami żelaznemi. Znajdziesz tu wydania najwspanialsze i druki najrzadsze; każda gałąź literatury jest skompletowana o ile można najzupełniej, zacząwszy od zbioru historyków praw i konstytucyj, do drobnych broszurek i nowin dzisiaj dla rzadkości swój tak poszukiwanych. Niektóre wydania, jak Statut Łaskiego, są na pargaminie; okładki noszą znamiona herbów
królewskich, to Zygmuntów to Batorego, to Jana księcia finlandzkiego, to wreszcie króla Stanisława Augusta. Pierwotne druki Hallerów, Unglerów i t d. spotykają się tu w najlepszem zachowaniu.
Najciekawszym jednakże zabytkiem są zbiory rękopismów; jest tu rękopis Kadłubka, Statutu Wiślickiego nieocenionej wartości, mnóstwo przywilejów, listów orginalnych królów i znakomitych mężów polskich, między innemi listy Maryi Leszczyńskiej; począwszy zaś od Zygmunta Starego idą zbiory dokumentów odnoszące się do różnych panowań. Konfederacya Barska i Sejm konstytucyjny bogatych dostarczyć mogą materyałów dla badacza dziejów.
Oprócz tej bogatej biblioteki, szafy w innych dwóch pokojach mieszczą piękny dobór dzieł w łacińskim i francuskim języku; są to po większej części najokazalsze królewskie edycye klasyków starożytnych pisarzy wieku Ludwika XIV, zbiory historyczne do dziejów Francyi, Anglii, Niemiec, Włoch, zgoła wszystkich narodów. Widać że twórca tej biblioteki pojmował naukę rozlegle, w stosunku do literatury powszechnej."
(w/g Juliusza Wildta Kalendarz powszechny na rok 1856)